Lato

Skończyło się już lato
A mówił do mnie tato
Kiedy przyjdzie czas na to
Nie będzie tańczyć za co
Wódę popijam kawą
I wszyscy z nami jadą
Bo dobrze to tu znają
Razem lewo prawo

Na niebie nie ma chmur
Wieje letni wiatr
On mi mówi po co jeździć
Skoro można siedzieć tak
A ja myślałem, że na wodę auto mam
Że jak raz do baku wleje
To przemierzę cały świat
Więc lecę jak lawina
I nic mnie nie powstrzyma
Na plecach krokodyla
Póki toczy się ta chwila
Jak ósma mila
Jak jak ósma mila
Lecimy póki tylko
Starczy nam paliwa

Skończyło się już lato
A mówił do mnie tato
Kiedy przyjdzie czas na to
Nie będzie tańczyć za co
Wódę popijam kawą
I wszyscy z nami jadą
Bo dobrze to tu znają
Razem lewo prawo

Na niebie pełno chmur
Zachodni zawiał wiatr
Jak majster z rusztowania
Tak i ojcu humor padł
Tamtego lata przypominam nocy czar
To było piękne
Lecz na rękach mam już smar
Więc lecę jak rakieta
W kanale pita seta
Wnet wchodzi on
Czcigodny pan esteta
Coś ty zrobił tu na ścianie
Co ja spłodził ty baranie
Zrobiłem jak dla siebie
A kop wleciał na żądanie

Skończyło się już lato
A mówił do mnie tato
Kiedy przyjdzie czas na to
Nie będzie tańczyć za co
Wódę popijam kawą
I wszyscy z nami jadą
Bo dobrze to tu znają
Razem lewo prawo



Credits
Writer(s): Bartosz Juchnicki, Maciej Niewinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link