zapnij pasy! (interludium)

Budzi mnie kobieta, mówiąc po niemiecku coś o turbulencjach
Pod nami Nigeria
Nasze życie nieoczekiwanie zmienia tor, tak jak serial
Pada mi bateria, podłączam telefon i notuję dalej coś o peryferiach
Naszego życia, które ostatnio niczym loteria albo ruletka, ah

Za oknem pełnia, księżyc świeci tak jak biżuteria
Lądowanie miękkie, szybka droga do celu
Wszystko wokół piękne i słoneczne jak sierpień
Z tarasu zachód słońca, wzrok tam kieruj
A w garażu Benz jest, czas zwiedzić to miejsce



Credits
Writer(s): Dunikowski Miron, Hodakowski Lukasz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link