Leszy

Świat mi zabrał trochę czasu, miasto orientacji
Także czego szukam?
I moje biedactwo napisało na murach, że tęsknię do lasu
Mati daje bit taki, że znowu jestem w górach, czuwaj

Dzisiaj mam wartę, skradają się ludzie źli
A nienawidząc ich, muszę nieść prawdę
Bronię przyjaciół, bo każdy ma nóż na gardle
Stoją tu i rosną razem ze mną, naprawdę

Widziałem rzeczy, co nikt nie chciał widzieć
Morze zaszumi, zagaworzy, ukołysze
Blask neonów wwiercił się na wskroś w banie
Spójrz mi w oczy, pragniesz nowej kanapy czy wybielanie?

Marzę wciąż, żeby ten blask dogasał wczesnym świtem
Na polanie słychać śpiew, czasem tą przejmującą ciszę
Ile dałbym żeby wrócić - nie policzę
Braterski splećmy krąg, moi wierni towarzysze

Moje najpiękniejsze lata, mój dom (lata, mój dom)
Tak dziewiczę, jakby nie poznały ludzi
Marzę żeby uciec daleko stąd
Boli mnie, że żyję, a nie mogę się obudzić

Moje najpiękniejsze lata, mój dom (lata, mój dom)
Tak dziewiczę, jakby nie poznały ludzi
Marzę żeby uciec daleko stąd
Boli mnie, że żyję, a nie mogę się obudzić (ye-yeah)

Mam pytanie, czemu nie czuć głodu kiedy masz świadomość?
Że nic nie zjesz na śniadanie?
Mam pytanie, mam nadzieję, że odpowiesz sobie na nie

Panie, gdzie bardziej poczuję twą obecność?
Tak blisko, że wystarczy zasięgnąć prawd
Nie wenflon, nigdy tak miękko i lekko
Nie w szpitalu, gdzie życie mi pooddzielali grubą kreską
Musiałem wrócić, bo mnie dusi to, że płonie tajga
Wycinamy lasy, kto posadzi nowe?

Wiem, że wiesz, bierzesz życie świadomie
Usłyszałeś w wiadomościach, bo leciały w samochodzie
Pierwszy wers to "świat mi zabrał trochę czasu"
Co? To on nam czy my zabraliśmy czas światu?
Wracam tam, gdzie powietrze ma więcej smaku
Idziesz ze mną?

Moje najpiękniejsze lata, mój dom (lata, mój dom)
Tak dziewiczę, jakby nie poznały ludzi
Marzę żeby uciec daleko stąd
Boli mnie, że żyję, a nie mogę się obudzić

Moje najpiękniejsze lata, mój dom (lata, mój dom)
Tak dziewiczę, jakby nie poznały ludzi
Marzę żeby uciec daleko stąd
Boli mnie, że żyję, a nie mogę się obudzić (ye-yeah)



Credits
Writer(s): Ramzes Ramzes, Przylu Przylu
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link