W jedną stronę

Podskoczyłem tak wysoko
Nie przyciąga mnie już żadna z sił
Zrobiłem to celowo
By przerwać to co łączy mnie jednostronnie z Tobą
Dryfuje mijam planet stos
Światło i czerń
Martwe pejzaże
Otulają mnie

Tylko błagam nie odnajduj już do mnie drogi powrotnej
Tylko błagam nie nawiedzaj już głowy chorej

Podróżuje z Tobą w głowie
Ale wróci jedno z nas
Zupełnie nieświadomie
Odwracasz wzrok i to jest właśnie tem moment
Porzucam i zawracam by
Dalej móc życ
Zaciram ślady, po sobie, po sobie

Tylko błagam nie odnajduj już do mnie drogi powrotnej
Tylko błagam nie nawiedzaj już głowy chorej
Tylko błagam nie odnajduj już do mnie drogi powrotnej
Tylko błagam nie nawiedzaj już głowy chorej

Na na na na na na na
Na na na na na na na



Credits
Writer(s): Pawel Tomasz Borowczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link