Nie bądźcie tacy

Mocno spragnieni, żądni tak
Czułych streszczeń ludzie
Tylu ich wokół nigdy nie
Nie zostają dłużej

W małych proporcjach szczerość swą
Zwiastują światu
Nie chcą się zbliżyć poznać tych
Myślących inaczej

Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie tak Cię wychowali
Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie możesz wszystkim radzić
Po co się wtrącasz, wpychasz w nieswoje sprawy
Zszywasz ich
Czy ktoś podziękuje Ci?

Znów niewidzialni, mętni tak
Współczuć wyłudzacze
Naiwność zeżrą twoją i
W zamian nic poza tym

Każde skinienie wiercisz się
Brylujesz w opałach
Szyfrujesz zachowania i
Odpadasz w przedbiegach

Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie tak Cię wychowali
Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie możesz wszystkim radzić
Po co się wtrącasz, wpychasz w nieswoje sprawy
Zszywasz ich
Czy ktoś podziękuje Ci?

Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie tak Cię wychowali
Nie bądź taka
Nie bądź taki
Nie możesz wszystkim radzić
Po co się wtrącasz, wpychasz w nieswoje sprawy
Zszywasz ich
Czy ktoś podziękuje Ci?



Credits
Writer(s): Arkadiusz Lukasz Klusowski, Maciej Antoni Sawoch
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link