Rip King Von

Hahaha
Bring that up Rico
Yeah, RIP King Von, woah
Hahaha

Zabieram ją na blok, leję na nią sok (rrah)
Zapodaje go, to mi daje moc (yo)
Moje żniwa dziwko, zbieram plon (yo)
R.I.P King Von (yo)
Mój ziom kozak, a twój to jest pion (yo)
Nie zaglądaj suko, boli kutas gdy pierdolę ją (yo, yo)

Woah, gdzie mój guap, strata suki co na raz (okej)
Była tam gdzie nie powinna kiedy ja byłem sam (let's go)
Byłem sam, dziwko mam zasady, ale bez nich gram (rrah)
O niektórych rzeczach nie wiesz, bo nie mógłbyś przez nie spać

Za szybko polecę z pizdą (co?) Co pierdoli farmazon dziwko
Będziesz do mnie strzelać, może pomóc ci nabić to (może pomoge?)
Chcesz zbić to, to zbij se konia no i wyjdź stąd (zbij se konia)
Ja bije konia dupą twojej dupy cipko
Mała suka, a kurwa wyższa jest ode mnie (wyższa jest ode mnie)
Twój mały ziomal to tu bierze przykład ze mnie (bierze przykład ze mnie)
Jak mam ci pomóc no to ile no i gdziе chcesz? (No i gdzie chcesz)
Mi koło chuja lata co pierdolą węże

Ona się pręży i pokazujе piersi, bo kocha clout chasing (what?)
Ja jestem niebezpieczny (what?)
A wracając do węży, czasem z nimi na linii (okej, yo)
Bo lubię się odprężyć, a frajer nie rozkmini (frajer nie rozkmini)
Jak wysadzę ci z dyni, to cofniesz się kawałek (cofniesz sie kawałek)
Chuj mnie fajo obchodzisz i chuj mnie twój kawałek (chuj mnie twój kawałek)
Zapłacę to oblodzisz i wskoczysz mi na pałę (wskoczysz mi na pałe)
A twój chłopak ma w pizdę na lany poniedziałek (pow, pow, pow!)

Leje na nią sok
Zapodaje go
To mi daje moc
Moje żniwa dziwko, zbieram plon
R.I.P King Von
Hahaha

Zabieram ją na blok, leję na nią sok (rrah)
Zapodaje go, to mi daje moc (yo)
Moje żniwa dziwko, zbieram plon (yo)
R.I.P King Von (yo)
Mój ziom kozak, a twój to jest pion (yo)
Nie zaglądaj suko, boli kutas gdy pierdolę ją (yo, yo)

Woah, gdzie mój guap, strata suki co na raz (okej)
Była tam gdzie nie powinna kiedy ja byłem sam (let's go)
Byłem sam, dziwko mam zasady, ale bez nich gram (rrah)
O niektórych rzeczach nie wiesz, bo nie mógłbyś przez nie spać

Suko ja się nie boje, a ty obsrałeś zbroje
Jak trzeba było pizdo pokazać żeś jest idolem
Ja zgarniam to co moje i co do mnie należy
A z ciebie twoi fani mają polew, że nie świeży
I chuj mnie że nie wierzysz, wierzy moja drużyna
Zapamiętaj pajacu - z większymi się nie zaczyna (się nie zaczyna)
Ta twoja mała bibi, by chciała skurwysyna (chciała skurwysyna)
I nawet mi mówiła, że nie umiesz jej wydymać (nie umiesz jej wydymać!)

Loud pack suko, wrzucam to do teczki (do teczki!)
Od dołu do góry pierdole kolor niebieski (niebieski!)
Stop snitchin', kurwy spotka kara, wierz mi (wierz mi!)
Blisko trzymam ludzi, którzy kurwa już odeszli (odeszli!)
Suko w bramie lałem się i na macie lałem się
Na komendzie się szarpałem to dostałem pałą wjeb
Na parkingu, stacjach, w domach, w sklepach, bulwarach i schodach
Też do kurwy lałem się, wszędzie kurwa lałem się

Kiedy znajdę kurwę przez którą ręka padła
To bez żadnych skrupułów skoczę z nożem ci do gardła
Nie liczę konsekwencji, mam w nie wypierdolone
Bo od frajera życia ważniejsze jest moje zdrowie

Zabieram ją na blok, leję na nią sok (rrah)
Zapodaje go, to mi daje moc (yo)
Moje żniwa dziwko, zbieram plon (yo)
R.I.P King Von (yo)
Mój ziom kozak, a twój to jest pion (yo)
Nie zaglądaj suko, boli kutas gdy pierdolę ją (yo, yo)

Woah, gdzie mój guap, strata suki co na raz (okej)
Była tam gdzie nie powinna kiedy ja byłem sam (let's go)
Byłem sam, dziwko mam zasady, ale bez nich gram (rrah)
O niektórych rzeczach nie wiesz, bo nie mógłbyś przez nie spać



Credits
Writer(s): Bartosz Czajka, Daniel Kosior, Krystian Maciaszczyk, Jakub Barczyk, Pawel Piotrowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link