Pogoda, Drinki, Plaża
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Średnio znam się na giełdzie
Zainwestowałem w głos
Od początku aż po grób
Studio, muza, no i dom
Sieję tylko dobry vibe
Pora zebrać w końcu plon
Ciężej żyje się przez stres
Gorzej bez trasy jak coś
Nowa fala dla wszystkich
Którzy spragnieni są wiecznego lata
Zbyt długiej zimy za nami wciąż świat nie ochładza
Chowamy blizny
Dzisiaj nie czas o nich rozmawiać
Pogoda, drinki, plaża
Nasza nowa mantra
Hej, wszystkie drzwi otworzyłem kluczem wiolinowym
Więc fajnie jakbyś nie stał w przejściu
Pan tu nie stał, sorry
Póki nadal sprzyja nam życia algorytm
Spędzę czas w towarzystwie doborowym, bo
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie będę udawał
Tego nie było w planach
Lecz takie niespodzianki mogę dostawać co kwadrans
Lubię siedzieć w domu sam
A jednak w ciągłych rozjazdach
Nie wierzyłbym w to drugie
Wyleczył z tego aplaus
Dumnie juz kroki stawiam
Chcemy fanom spłacić kredyt zaufania
Jak miałbym przestać?
Na taki kredyt czeka się lata
Choćby trwało w dekadach
Nade mną ogromna rata
Nie wyświetli się już w Blik'u moja nazwa
Życia magia niech chmury nad nami rozgania
Za długie deszcze
Niech powodzi się w naszych stadach
Nie zatoniemy w smutkach
Zbyt mocna moja arka
Czas nie ucieka
Odkąd prędkość życia wzrasta
Hej, odkąd prędkość życia wzrasta
(Dokładnie tak, moi drodzy, już niedługo)
(Już niedługo u Was gdzieś w mieście, hej, hej)
Póki co? Póki
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Średnio znam się na giełdzie
Zainwestowałem w głos
Od początku aż po grób
Studio, muza, no i dom
Sieję tylko dobry vibe
Pora zebrać w końcu plon
Ciężej żyje się przez stres
Gorzej bez trasy jak coś
Nowa fala dla wszystkich
Którzy spragnieni są wiecznego lata
Zbyt długiej zimy za nami wciąż świat nie ochładza
Chowamy blizny
Dzisiaj nie czas o nich rozmawiać
Pogoda, drinki, plaża
Nasza nowa mantra
Hej, wszystkie drzwi otworzyłem kluczem wiolinowym
Więc fajnie jakbyś nie stał w przejściu
Pan tu nie stał, sorry
Póki nadal sprzyja nam życia algorytm
Spędzę czas w towarzystwie doborowym, bo
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie będę udawał
Tego nie było w planach
Lecz takie niespodzianki mogę dostawać co kwadrans
Lubię siedzieć w domu sam
A jednak w ciągłych rozjazdach
Nie wierzyłbym w to drugie
Wyleczył z tego aplaus
Dumnie juz kroki stawiam
Chcemy fanom spłacić kredyt zaufania
Jak miałbym przestać?
Na taki kredyt czeka się lata
Choćby trwało w dekadach
Nade mną ogromna rata
Nie wyświetli się już w Blik'u moja nazwa
Życia magia niech chmury nad nami rozgania
Za długie deszcze
Niech powodzi się w naszych stadach
Nie zatoniemy w smutkach
Zbyt mocna moja arka
Czas nie ucieka
Odkąd prędkość życia wzrasta
Hej, odkąd prędkość życia wzrasta
(Dokładnie tak, moi drodzy, już niedługo)
(Już niedługo u Was gdzieś w mieście, hej, hej)
Póki co? Póki
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Nie marnuję już chwil
Chodzi tylko o vibe nam
Poczułem życia smak
Kiedy przestałem zwalniać
Więc krzyczy cała wiara
Pogoda, drinki, plaża
Niech te momenty nie przestaną się nigdy powtarzać
Credits
Writer(s): Przybylski Mateusz Michal
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.