Oko w purpurze

Oko w purpurze
Ziomal daje buch, ja się duszę
Ślady na ciele jak na furze
Nie jestem zły, ale muszę (na)

Na środku ulicy stoi auto
A w nim my siedzimy w ciszy
Diabeł puścił nas ze smyczy
My puszczamy dym przez uchylone szyby

Ty nawet nie wiesz jak wrażliwi
Pokazy siły, ale o co my walczymy, co?
A jak nie my zrobią to inni
Z dwojga złego to my wolimy być złymi

Na chłopakach z południa dobrze leży czarny North Face
Do późna kminię jak z dwóch robić mamy osiem
Niech się opyla nam jak kwiaty polskich wiosen
A te zachody niech płoną jak krzywy ogień

Kocham to
I niech to kocha mnie

Oko w purpurze
Ziomal daje buch, ja się duszę
Ślady na ciele jak na furze
Nie jestem zły, ale muszę

Oko w purpurze
Ziomal daje buch, ja się duszę
Ślady na ciele jak na furze
Nie jestem zły, ale muszę

Na chłopakach z Warszawy dobrze leży czarna stonka
Czarny North Face, czarny Moncler i nie jeden znamy fortel
Chcemy Cię zwabić, kiedy ciemno w oknach
Tu na starych blokach cały wrócisz zlany potem, potem
Kiedy mnie spotkasz to nie poznasz, bo na co dzień
Chodzę w oksach, jakbym był jak Harry Potter, Potter
Stare życie wraca szybko tu jak kontra, kiedy myślę o tym
Wszystko mi się cofa, chociaż jestem starym kotem, kotem

Kiedy z podbitym okiem biegłem wtedy szybko
Diabłu, diabłu sprzedać duszę, duszę
Pamiętam co myślałem, choć to było dawno, dawno
Że nie jestem zły, ale bardzo, bardzo, muszę, muszę
I oko mam w purpurze, krew na bluzie, lecz na luzie
Życie szybkie jak na Hayabusie, wiem jak przetrwać burzę, burzę
I oko mam w purpurze, krew na bluzie, lecz na luzie
Towar w furze, żeby przetrwać burzę

Oko w purpurze
Ziomal daje buch, ja się duszę
Ślady na ciele jak na furze
Nie jestem zły, ale muszę

Oko w purpurze
Ziomal daje buch, ja się duszę
Ślady na ciele jak na furze
Nie jestem zły, ale muszę



Credits
Writer(s): Jan Pawel Kaplinski, Grzegorz Szczerek, Kamil Dzugan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link