Depresja

Chcesz słuchać o moim życiu? Czy chcesz usłyszeć śmierć?
Modliłem się o miłość potem potem o to żebym zdechł
Nie mogę nic zjeść brzuch wyżera głód
Zwiedzając kliniki bojąc się że będę nikim

Znów się czuje nie swój, pierdolony refluks
Wyrzygam emocje chyba dopiero na zejściu
Ale się nauczyłem, że najgorsze chwile dały mi największą siłę
Mimo tego co przeżyłem

Gnije wciąż od wewnątrz nie widać na zewnątrz
Tam żygałem żółcią, ale teraz żygam czernią
Znów kłamiesz jak z nut
,,Umiem już żyć z bólem"
Pytasz jak się czujesz, a jak mam się czuć?

Nie wiem czy umieram, czy zmieniam stan skupienia
Wyrwałem się z piekła aby chociaż się pożegnać
Dołujące myśli w dołujących miejscach
Choć nie mam depresji to pochłania mnie depresja

Dziękuje Ci tato
Dziękuje Ci mamo
Oddaliście mi życie
Chce umrzeć na waszą starość
Nie Ranimy tych co ranią
Ranimy co kochają
Kochamy tych co ranią
Kurwa każdy robi slalom
Ja nie jestem Tobą, więzi Cię podświadomość

Czuj mój ból zmień tożsamość
Jak chcesz bardzo czuć to samo
Martwa osobowość, więc nie myl nas ze sobą
A skoro umarłem to poznamy się na nowo?

Gnije wciąż od wewnątrz nie widać na zewnątrz
Tam żygałem żółcią, ale teraz żygam czernią
Znów kłamiesz jak z nut
Umiesz już żyć z bólem?
Pytasz jak się czujesz
Ja już nic nie czuje

Nie wiem czy umieram, czy zmieniam stan skupienia
Wyrwałem się z piekła aby chociaż się pożegnać
Dołujące myśli w dołujących miejscach
Choć nie mam depresji to pochłania mnie depresja



Credits
Writer(s): Esprit Clever
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link