TO LATA WSZĘDZIE
Człowieniu, Undadasea
Yeah, człowieniu, yo, yo
To idzie tak... yo
Wwa, Gdynia - dziękówa ziomale
Nie skok na kasę, a krok po wolność
Nad ranem na trasie gadkę prowadzę z Persem
A Pers prowadzi wolno
Wczoraj se stałem w Żabce na kasie, szlifując stylówę grochowską
Tera siedzę w klapkach u Guagua na bazie, za oknem powiewa wiosną
Na firance pisane, że dzieło otwarte, z czego to sampel?
Z resztą nieważne, zrobię se kawkę poczekam aż wpadnie tu
Stopa i werbel i hi-hat
Mam ramkę fajek i chyba je rzucę
U was nad morzem powietrze jest super
Jak masz supeł na zwojach to słuchaj, bo rozwiązanie masz tutej
Groovin, dowody życia daję jak Ryfcia ruchem
Butem, szuram po twoim rejonie, a w sumie to frunę
Uwierz, nazwiskiem to reklamuję jak Pazura cooler
Tak lubię i lecę se dalej, choć mówili, że to głupie
Cięcie sampla jak operacja na otwartym sercu
Ciężki bassline jak medytacja w oceanie dźwięków
Undaknap, to ma pływać jak bałtycki humbak, ay
Flota sfruwać do nas ma jak do Hamburga turna blać
To lata wszędzie i tak już będzie
Jak ta post-pijacka ciutka śrubackiego chamstwa we mnie
To lata wszędzie
Jak ta winylowa skwarka i nostalgia
Prosto z warszawskiego tanga we mnie
Undadasea, gruba afera cieszy jak stówa na melanż
Jak pierwszy Knap do bucha na relaks
Wielki świat w dwóch mam kieszeniach
Te nagrywki jak szczerba ninjy
Tipi Knapa jak bity Waca
Jak korby w Ewro, jak kotły Defro
Winning flavour jak Hit i LeBron
Yeah, człowieniu, yo, yo
To idzie tak... yo
Wwa, Gdynia - dziękówa ziomale
Nie skok na kasę, a krok po wolność
Nad ranem na trasie gadkę prowadzę z Persem
A Pers prowadzi wolno
Wczoraj se stałem w Żabce na kasie, szlifując stylówę grochowską
Tera siedzę w klapkach u Guagua na bazie, za oknem powiewa wiosną
Na firance pisane, że dzieło otwarte, z czego to sampel?
Z resztą nieważne, zrobię se kawkę poczekam aż wpadnie tu
Stopa i werbel i hi-hat
Mam ramkę fajek i chyba je rzucę
U was nad morzem powietrze jest super
Jak masz supeł na zwojach to słuchaj, bo rozwiązanie masz tutej
Groovin, dowody życia daję jak Ryfcia ruchem
Butem, szuram po twoim rejonie, a w sumie to frunę
Uwierz, nazwiskiem to reklamuję jak Pazura cooler
Tak lubię i lecę se dalej, choć mówili, że to głupie
Cięcie sampla jak operacja na otwartym sercu
Ciężki bassline jak medytacja w oceanie dźwięków
Undaknap, to ma pływać jak bałtycki humbak, ay
Flota sfruwać do nas ma jak do Hamburga turna blać
To lata wszędzie i tak już będzie
Jak ta post-pijacka ciutka śrubackiego chamstwa we mnie
To lata wszędzie
Jak ta winylowa skwarka i nostalgia
Prosto z warszawskiego tanga we mnie
Undadasea, gruba afera cieszy jak stówa na melanż
Jak pierwszy Knap do bucha na relaks
Wielki świat w dwóch mam kieszeniach
Te nagrywki jak szczerba ninjy
Tipi Knapa jak bity Waca
Jak korby w Ewro, jak kotły Defro
Winning flavour jak Hit i LeBron
Credits
Writer(s): Kowalski Marcel, Knap Jakub Franciszek, Jastrzebski Karol
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.