nie wiem, kiedy zacząłem
Kilka słów było szczerych kilka zwyczajnie potrzebnych
Kilku nie umiałem zebrać w zdania więc zaległy gdzieś
Zwiedziłbym lokale i rozchwiany poszedł
Dalej ale mam już dosyć ludzi z którymi zalewam pałę
Wchodzi pierwszy kac szybki klin ból głowy ustał
Na widok obrazu z lustra nie jestem w stanie ustać
Wino czerwone jak usta tanie jak to porównanie nie
Trafia mi w gusta, ale za to gładko w gardło
Do zmiany tempa jeden wieczór jeden trudny ranek
Zmieniają się plany nie zmienia się temperament
Za nic się nie zabieram, bo wiem, że i tak zawalę
Zbiera się na lament, ale stale zaciskam pięści
Wolę samemu się męczyć w głowie mętlik i niezrozumienie
Zmęczone sumienie o wiele mniej presji
Unikam ekspresji ekspres zaparzył kawę wypiję
I sobie wmówię że trochę wytrzeźwiałem
Wiem, powoli tracę zmysły
Wiem, czas przeszły to czas przyszły
Wiem, ludzie tacy przyszli jak co noc
Kielon na tacy błyszczy tuż obok
Wiem, powoli tracę zmysły
Wiem, czas przeszły to czas przyszły
Wiem, ludzie tacy przyszli jak co noc
Kielon na tacy błyszczy tuż obok
Kubek wyrzucam jak Diogenes mój cynizm to nie
Dbanie o siebie nie ćpanie bo chleję pieniędzy niewiele
Weekend z poniedziałku na niedzielę tapeta
Odchodzi od ścian sufit wali się na głowę
W mordzie gorzki posmak słów, których nigdy nie wypowiem
Po mieszkaniu chodzę jak we mgle skradam się jak bas
W tle nie zasnę słucham własnych parsknięć bo nie mam
Żadnych zmartwień słucham własnych mlaśnięć gdy śmieciowe
Żarcie pakuję do gęby by wstać z martwych
Pion zmienił się w poziom straciłem równowagę
W tym stanie wstanie z podłogi jest trudne
Jak wiązanie kokard w lustrze
O tym co zrobię jutro pomyślę sobie pojutrze
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem, czas zostawił mnie w tyle
Wiem, tych ludzi widzę tylko ja
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem (wiem), czas zostawił mnie w tyle
Wiem, tych ludzi widzę tylko ja
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem, czas zostawił mnie w tyle
Wiem (wiem), tych ludzi widzę tylko ja
Wiem (ja wiem), zmysły już straciłem
Wiem (wiem), czas zostawił mnie w tyle
Wiem (wiem), tych ludzi widzę tylko ja
Kielon na stole błyszczy jak co dnia
Kilku nie umiałem zebrać w zdania więc zaległy gdzieś
Zwiedziłbym lokale i rozchwiany poszedł
Dalej ale mam już dosyć ludzi z którymi zalewam pałę
Wchodzi pierwszy kac szybki klin ból głowy ustał
Na widok obrazu z lustra nie jestem w stanie ustać
Wino czerwone jak usta tanie jak to porównanie nie
Trafia mi w gusta, ale za to gładko w gardło
Do zmiany tempa jeden wieczór jeden trudny ranek
Zmieniają się plany nie zmienia się temperament
Za nic się nie zabieram, bo wiem, że i tak zawalę
Zbiera się na lament, ale stale zaciskam pięści
Wolę samemu się męczyć w głowie mętlik i niezrozumienie
Zmęczone sumienie o wiele mniej presji
Unikam ekspresji ekspres zaparzył kawę wypiję
I sobie wmówię że trochę wytrzeźwiałem
Wiem, powoli tracę zmysły
Wiem, czas przeszły to czas przyszły
Wiem, ludzie tacy przyszli jak co noc
Kielon na tacy błyszczy tuż obok
Wiem, powoli tracę zmysły
Wiem, czas przeszły to czas przyszły
Wiem, ludzie tacy przyszli jak co noc
Kielon na tacy błyszczy tuż obok
Kubek wyrzucam jak Diogenes mój cynizm to nie
Dbanie o siebie nie ćpanie bo chleję pieniędzy niewiele
Weekend z poniedziałku na niedzielę tapeta
Odchodzi od ścian sufit wali się na głowę
W mordzie gorzki posmak słów, których nigdy nie wypowiem
Po mieszkaniu chodzę jak we mgle skradam się jak bas
W tle nie zasnę słucham własnych parsknięć bo nie mam
Żadnych zmartwień słucham własnych mlaśnięć gdy śmieciowe
Żarcie pakuję do gęby by wstać z martwych
Pion zmienił się w poziom straciłem równowagę
W tym stanie wstanie z podłogi jest trudne
Jak wiązanie kokard w lustrze
O tym co zrobię jutro pomyślę sobie pojutrze
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem, czas zostawił mnie w tyle
Wiem, tych ludzi widzę tylko ja
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem (wiem), czas zostawił mnie w tyle
Wiem, tych ludzi widzę tylko ja
Wiem, zmysły już straciłem
Wiem, czas zostawił mnie w tyle
Wiem (wiem), tych ludzi widzę tylko ja
Wiem (ja wiem), zmysły już straciłem
Wiem (wiem), czas zostawił mnie w tyle
Wiem (wiem), tych ludzi widzę tylko ja
Kielon na stole błyszczy jak co dnia
Credits
Writer(s): Radosław Wcześniak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.